Osada neolityczna jest częscią Muzeum Archeologicznego w Biskupinie, nazywanego też Polskimi Pompejami. Całość została zrekonstruowana na podstawie wykopalisk archeologicznych. Można tu obejrzeć dwie długie chaty - pierwsza dość wiernie odzwierciedla warunki, w jakich żyli pierwsi na ziemiach polskich rolnicy, zaś wnętrze drugiej dostosowano do potrzeb czasowych ekspozycji muzealnych.
Oprócz samych chat, odtworzono także ich otoczenie. Turyści zwiedzający osadę mogą więc poznać uprawiane w neolicie rośliny, m. in. proso, ciecierzycę, jęczmień, bób, len, groch, soczewicę, a także zboża - pszenicę, orkisz i samopszę. Ciekawostą jest też odkryte na terenie osady tzw. źródełko kultowe. Archeolodzy dowiedli bowiem, że służyło ono nie tylko do czerpania zeń wody pitnej, ale także spełniało funkcje rytualne i było uważane za miejsce święte.
Pozostałości osady w Biskupinie odkrył w 1933 roku miejscowy nauczyciel Walenty Szwajcer. Od 1934 roku rozpoczęły się wykopaliska i badania naukowe, które są kontynuowane do dziś. Współcześnie muzeum i skansen archeologiczny w Biskupinie to najpopularniesze tego typu obiekty w Polsce.