Bar Siekierezada to lokal-legenda, który swoją nazwę zawdzięcza powieści Edwarda Stachury „Siekierezada albo Zima leśnych ludzi”. Powbijane w stoły siekiery i spoglądające zewsząd Biesy i Czady są najbardziej charakterystycznymi elementami jego wystroju. W mrocznym wnętrzu wyeksponowano prace związanych z Bieszczadami artystów.
Można tu zaspokoić głód, a także skosztować dobrego wina i piwa opatrzonego charakterystycznym logo Siekierezady. W lokalu odbywają się koncerty, wieczory poezji i spotkania autorskie. Na piętrze znajduje się wystawa obrazów Agnieszki Słowik-Kwiatkowskiej, a w garażu kolekcja pojazdów zgromadzona przez właściciela knajpy, Rafała Dominika.
Początkowo bar był miejscem spotkań „leśnych ludzi”: drwali, zbieraczy leśnego runa oraz trudniących się wypałem węgla drzewnego smolarzy. Zyskał sławę m.in. dzięki gronu stałych bywalców – nietuzinkowych i barwnych postaci, bieszczadzkich wolnych duchów, wśród których był m.in. Jędrek Wasilewski „Połonina”, „Jagodowy Król” Zdzisław Rados, Janusz Zubow i inni…