Zatopiony las koło Czołpina

Zatopiony Las koło Czołpina to pozostałości lasu dębowo-bukowego, który rósł w tym miejscu 3 tys. lat temu. Po silnych sztormach morze wypłukuje z piasku potężne pnie drzew, które zachowują się dzięki konserwującym właściwościom soli. Las, zwany też martwym, pojawia się okresowo na różnych odcinkach plaży. Jedna z najrozleglejszych odsłon pradawnej puszczy miała miejsce w 2016 roku.

Kilka tysięcy lat temu brzeg Morza Bałtyckiego znajdował się znacznie dalej na północ niż obecnie. Stopniowe wdzieranie się morza na ląd jest następstwem działalności lodowca sprzed 16 tys. lat temu. Pod naporem cofających się na północ mas lodu o grubości do 3 km doszło do zapadnięcia się Skandynawii i jednoczesnego wypiętrzenia południowego brzegu Bałtyku. Proces zatrzymał się, a następnie zaczął się odwracać, gdy lodowiec ustąpił. Zjawisko to trwa do dziś – okolice Czołpina zapadają się około 2 mm rocznie, a morze zabiera kilkadziesiąt centymetrów lądu.

Badania odsłoniętych pni wykazały, że drzewa spłonęły zanim zostały zatopione. Jedna z hipotez mówi, że był to efekt działalności osadników. Według innej puszczę strawił pożar 3 tys. lat temu.