Stolicą Bośni i Hercegowiny jest miastem wielokulturowym i barwnym. Jej ulice przypominają nieco miasta Turcji czy krajów Bliskiego Wschodu. Sarajewo zostało tragicznie naznaczone przez wojnę na Bałkanach pod koniec XX w., co widoczne jest do dziś i w zabudowie i w licznych pomnikach i tablicach upamiętniających.
Sercem Sarajewa jest Baščaršija, turecki bazar z niskimi, kamiennymi domami, sklepikami i straganami rozłożonymi wprost na bruku. można tu kupić wszelkie wyroby rzemieślnicze, jakie można znaleźć na Bałkanach, od ubrań i tkanin po metalowe rondle i biżuterię. Z restauracji i barów wydobywają się zapachy pieczonych burków, parzonej w rondelkach kawy i smażonych na ruszcie kebabcze, które nawołują do wejścia na przekąskę.
W obrębie czarsziji można zobaczyć XVI wieczny meczet Gazi Husrev Beja z ładnymi dekoracjami kamieniarskimi. Zaraz obok znajduje się medresa jego imienia z wewnętrznym dziedzińcem z fontanną. Wszystkie ulice targowiska prowadzą do placu z zabytkową, drewnianą studnią, Sebilj, która jest symbolem miasta.
Sarajewo jest jednym z najbardziej naznaczonych przez wojnę na Bałkanach miastem w kraju. Wielomiesięczne oblężenie, ostrzał, ataki snajperów były przez długi czas codziennością jego mieszkańców. Poza centrum wciąż znajdują się domy ze śladami kul i wypalone ruiny, a także ogromne cmentarze, na których pochowano ofiary walk.
Idąc ulicami miasta można zobaczyć często charakterystyczne odpryski na chodnikach, zalane czerwoną żywicą. To tak zwane "Róże Sarajewa", miejsca, gdzie spadały odłamki pocisków moździerzowych. Miejscem pamięci jest miejscowy targ Merkele, na którym dwukrotnie doszło do masakry ludności. Nazwiska ofiar upamiętnione są na tablicach. Przejmujące wrażenie robi znajdujący się w parku pomnik Dzieci Sarajewa, których podczas wojny zginęło ponad 1600.