Pojan jest niewielką wioską, której jedyną, ale za to imponującą atrakcją są ruiny starożytnego greckiego miasta Apollonia, ukryte w starym gaju oliwnym.
Apollonię założyli w VI w. p.n.e. osadnicy z greckiego Koryntu. Otrzymała ona nazwę na cześć boga Apollina. Osada znajdowała się na urodzajnych terenach, które zaczęto szybko używać pod uprawę. Rozwijał się tu także handel, a oddalony o zaledwie kilometr port nad Adriatykiem szybko stał się jednym z ważniejszych ośrodków w regionie.
Złoty czas w historii miasta trwał do końca III w. p.n.e., kiedy wpadało kolejno w ręce Epiru, Rzymu i Macedończyków. Kres jego istnienia położyło wielkie trzęsienie ziemi z III w. n.e. Ze wspaniałych budowli pozostały ruiny, a w wyniku przesunięcia się koryta pobliskiej rzeki urodzajne pola zamieniły się w moczary. O Apollonii zapomniano na wiele wieków. Jej ruiny zostały odkryte dopiero w 1916 r.
Na terenie wykopalisk powstał park archeologiczny Apollonia. W gaju oliwnym zobaczyć można ruiny świątyni Agonothetesa, niewielki Odeon oraz świątynię Diany. O handlowych tradycjach miasta przypomina Wielka Stoa, zachowana jedynie jako fundamenty. Widoczne są też ślady dużych cystern, w których przechowywano wodę.
Z okresu średniowiecza na terenie parku zachował się malowniczy Klasztor NMP, we wnętrzu którego zobaczyć można pozostałości malowideł.
